Nie znasz się na stronach? Tym lepiej. Zobacz, jak to działa z weboowo
Zrobienie strony internetowej to nie fizyka kwantowa – pod warunkiem, że masz zespół, który mówi po ludzku, a nie w kodzie. W tym wpisie pokażemy Ci, jak wygląda współpraca z nami – od „halo, potrzebuję strony” po „wow, już działa!”. Nie musisz wiedzieć nic o WordPressie, domenach ani responsywności. Od tego masz nas.
Co musisz wiedzieć na start? (czyli: nic)
Większość osób, które zlecają stworzenie strony, robi to po raz pierwszy. Jak pokazuje raport WordPress 2024, aż 49,3% klientów nigdy wcześniej nie zamawiało strony internetowej. To oznacza, że nie jesteś wyjątkiem – jesteś normą.
I właśnie dla takich osób jak Ty stworzyliśmy nasz proces współpracy. Zero technobełkotu, mnóstwo konkretów. Wszystko tłumaczymy krok po kroku, bez narzucania tempa. Nie musisz znać się na serwerach, SSL, UX czy CMS-ach. Zamiast tego pytamy:
Co chcesz pokazać?
Do kogo mówisz?
Jakie masz cele?
Jak wygląda pierwsza rozmowa?
W weboowo.pl zaczynamy od luźnej konsultacji – bez tabel, bez oferty „na już”, bez presji. Słuchamy, dopytujemy, podsuwamy pierwsze pomysły. To moment, w którym najczęściej słyszymy:
„Nie wiem, jak to wszystko ugryźć” albo: „Mam tylko nazwę i pomysł – da się coś z tym zrobić?”
Tak, da się. Nasz zespół przeprowadzi Cię przez cały proces – i po ludzku wytłumaczy, co, gdzie i dlaczego.
Co dostajesz w ofercie?
Wiemy, że oferty na strony potrafią wyglądać jak instrukcja montażu statku kosmicznego. Dlatego u nas:
- Tłumaczymy, co oznacza każdy element wyceny
- Pokazujemy przykłady: jak wygląda strona za 3 tys., a jak ta za 10 tys.
- Mówimy wprost, czego potrzebujemy od Ciebie i co możemy zrobć dla Ciebie.
Nie musisz wiedzieć, czym jest hosting, certyfikat SSL czy DNS – my się tym zajmujemy. Ty zatwierdzasz, komentujesz i wybierasz, co Ci się podoba. Prosto.





